Podsumowanie Tygodnia #2

Nadszedł koniec tygodnia, więc nadszedł czas na podsumowanie tygodnia. Miałyśmy drobne problemy techniczne, więc podsumowanie jest dzień później.

Jedzenie Tygodnia:
Nie okłamujmy się. Każdy je uwielbia. Mówię oczywiście o muffinkach!



Książka Tygodnia:

   Książka "Dotyk Julii" opowiada o siedemnastoletniej dziewczynie - Julii Ferrars. Akcja powieści dzieje się w przyszłości, może nie tak dalekiej. Julia zamknięta jest w zakładzie dla obłąkanych. Od dziecka ma "dar" - jej dotyk zabija. Rodzice oddawali ją na różne badania i traktowali jak potwora przez co sama zaczęła uznawać się za bestię. Spędziła samotne 264 dni i teraz ma jej zostać przydzielony współlokator, który niedługo potem zawitaj do jej celi i - o Matko! - okazał się być chłopakiem. Początki ich wspólnego mieszkania są trudne. Julia nie pozwala mu podejść do siebie i nie odpowiada na jego pytania, a Adam - bo tak miał na imię współlokator - już pierwszego dnia ukradł jej materac, na którym spała. Jednak chłopak to dopiero początek problemów. Komitet Odnowy - przywódcy państwa, świata - chcą wykorzystać dar nastolatki. A Julia pierwszy raz się buntuje.
   Książka pełna dynamiki, przemyśleń i miłości. Zaskakujące zwroty akcji i cudowna atmosfera.



Zdjęcie Tygodnia:

                                 fot. Ania Frankowska


Piosenka Tygodnia:
Piosenką tygodnia zostaje "Warriors" zespołu Imagine Dragons. 



Film Tygodnia:
Filmem tygodnia zostaje "The DUFF". 
Bianka postanawia zmienić swoje życie, kiedy dowiaduje się, że jest wyśmiewana przez rówieśników. Aby tego dokonać, znosi wszelkie upokorzenia zarówno w szkole, jak i na portalach społecznościowych.

Ciekawostka Tygodnia:


Ulubieniec Tygodnia:
Ulubieńcem tygodnia zostaje słońce! Chyba wszyscy uwielbiają ciepło promieni słonecznych. W końcu jest lato!


Antyulubieniec Tygodnia:
Chyba nikt nie lubi się nudzić. Dlatego antyulubieńcem tygodnia zostaje nuda. Mam nadzieje, że w te wakacje nie będziecie się nudzić. ;)


Uwaga! Postanowiłam, że filmik z narkogogli dodam z okazji 500 wyświetleń na blogu ;)



Tydzień Ucznia

 W mojej szkole ostatni tydzień szkoły nazywany jest Tygodniem Ucznia. Nie ma lekcji, tylko zajęcia tematyczne. Ale o tym zaraz. Nie miałam lepszego pomysłu na posta, więc wybrałam Tydzień Ucznia. Na początku chcę podziękować mojej wychowawczyni, p. H. Warszewskiej, która udzieliła mi zgody na robienie zdjęć. Już dłużej nie przedłużam. ;)

W poniedziałek był dzień filmowy. No tak jakby. Można było pójść na film lub na halę sportową, żeby grać lub kibicować tym, którzy grali. Wybrałam drugą opcję. Najlepiej bawiła się Ania bawiąc się w paparazzi. Zabrała mi aparat i zrobiła większość zdjęć, za co jej dziękuję. Nasza klasa została najdłużej. Przynajmniej tak mi się wydaje. Moje koleżanki wariowały, robiły sobie zdjęcia i oczywiście kibicowały. Już nie wspomnę o latających butach i klapkach…

Kilka zdjęć z dnia „filmowego”:










We wtorek był dzień sportu. Rozgrywały się mecze w koszykówkę, piłkę ręczną, nożną i siatkówkę. Tego dnia też było ciekawie, ale czasami byłyśmy znudzone grą. Niestety aparat odmówił mi posłuszeństwa i nie mam zdjęć z siatkówki. 



















W środę odbył się Dzień Talentu. Każdy szedł na zajęcia jakie chciał. Razem z koleżankami poszłyśmy na zajęcia artystyczne, fryzjerskie i na narkogogle i alkogogle. Pod koniec dnia wystąpił przed nami zespół "Nienazwani". To był chyba najlepszy dzień ze wszystkich. Niestety mam mało zdjęć z tego dnia.






W czwartek odbył się dzień z wychowawcą. Całą klasą poszliśmy na Orlika. Nie mam zdjęć z tego dnia. Byłam zbyt zajęta bronieniem i obrywaniem od chłopaków. Za to macie kilka zdjęć zrobionych przez przypadek, ale wyszły zaskakująco śmiesznie ;)















Dzięki za uwagę ;)

Bonus!
Jeżeli mnie namówicie, to może wstawię w podsumowaniu filmik na którym próbowałam pokonać 
przeszkody w narko-goglach!!!


Podsumowanie Tygodnia #1

Zbliża się koniec tygodnia, więc nadszedł czas na podsumowanie tygodnia! W każdą sobotę dodawane będą podsumowania. Oczywiście możecie zgłaszać swoje propozycje w komentarzach. Z pewnością weźmiemy je pod uwagę. A teraz zapraszam do czytania ;)

Jedzenie tygodnia:


Po jednomyślnym głosowaniu jedzeniem tygodnia zostały.... Lody! Na zewnątrz coraz cieplej, a kto nie chciałby zjeść czegoś na ochłode? Smaczne i zimne, czyli to czego nam trzeba. Nieraz wywołują uśmiech na twarzy.

Książka tygodnia:


Z tym było trochę trudniej. Przy wyborze padło wiele różnych tytułów, ale udało nam się osiągnąć kompromis. Książką tygodnia zostały "Mroczne Umysły" Alexandry Bracken! Jest to cudowna książka. Na pewno wciągnie was ciekawa fabuła, różnorodne postacie i niesamowite wydarzenia. Ale czy można skończyć czytanie tej serii na pierwszej części?

Zdjęcie tygodnia:

Zdjęciem tygodnia zostaje coś nie wyciągnięte z internetu, tylko zrobione własnoręcznie. Według mnie jest piękne, ale i oryginalne. Zrobiła je Patrycja, oczywiście odrobinę przerobiła w jakichś programach, aby efekt był jeszcze lepszy. A wy co o tym myślicie?

Piosenka Tygodnia :

Piosenką tygodnia zostaje "My Songs Know What You Did In The Dark" zespołu Fall Out Boy. Na pewno kojarzycie ją z filmu "Wielka Szóstka" Jeżeli tak, to macie racje! Utwór ma długi tytuł, ale jest wart wysłuchania.


Film Tygodnia:


W podsumowaniu było coś mrocznego, coś z bajki disney'a, coś słodkiego, a teraz przyszła pora na coś związanego z religią...
Nie bójcie się! Mówię o mitologii!
Filmem tygodnia został "Immortals: Bogowie i herosi" Ciekawy i wciągający. Na pewno się wam spodoba.

Ciekawostka Tygodnia:



Ulubieniec Tygodnia:


Chyba to oczywiste, że ulubieńcem tygodnia zostało lato. Ciepło, wakacje, a więc nie ma szkoły!

Antyulubieniec Tygodnia:


Jasne jak słońce jest to, że antyulubieńcem tygodnia jest szkoła. Wyjątkowo drażniąca jest przy poprawach i końcu roku szkolnego, ale nie trzeba się martwić. Został jeszcze tydzień i wakacje!


Alone Together, czyli witajcie w naszym świecie

Welcome in my world.
Tak, super, oczywiście.
Nazywam się Patrycja i razem z moją przyjaciółką Sandrą postanowiłyśmy założyć bloga. O czym on będzie? O wszystkim i o niczym, ale przede wszystkim o nas :)
Posty na blogu zamieszczane będą co tydzień, raz dodaję ja ( Patrycja), a następnym razem Sandra ( która podpisywać się będzie Sia, bo z niewiadomych przyczyn nie lubi swojego imienia).
Na blogu będzie można znaleźć recenzje książek, czytelnicze tagi, posty tematyczne, zdjęcia, rysunki, piosenki... czyli wszystko, więc myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Trochę o nas

Nazywam się Patrycja ( czego oczywiście nikt nie wie), mam 14 lat. Jestem niską, piegatą blondynką pozytywnie patrzącą na świat. Kocham zwierzęta, sama mam psa - Maxa. Kocham czytać książki, lubuję się w fantastyce i młodzieżówkach (John Green, Rainbow Rowell). Z Sandrą znam się od dziecka, zawsze byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami.
( Zdjęcie robiła Wiktoria z http://welcome-to-my-soul.blogspot.com/, obraziłaby się gdybym nie wspomniała ♥)



Nazywam się Sandra, ale jak już wspomniała Patrycja, nie lubię swojego imienia, więc będę podpisywać się Sia. Mam 14 lat i jestem ciemną blondynką średniego wzrostu różnie patrzącą na świat. Kocham czytać książki, malować, rysować i spędzać czas ze znajomymi. Z Patrycją znam się od baaaaardzo dawna. Pomimo tego, że różnie między nami było, zawsze byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami.






Lydia Land of Grafic